Nazwa polska: Iglica pospolita
Nazwa łacińska: Erodium cicutarium
Nazwa angielska: Common stork’s-bill
Kod EPPO: EROCI
Galeria
Iglica pospolita
(fot. S. Wróbel)
Charakterystyka i opis szkodnika
Iglica pospolita jest jednorocznym chwastem jarym lub ozimym z klasy dwuliściennych, której siewki pojawiają się jesienią i wiosną, głównie na glebach piaszczystych.
Cechą charakterystyczną tego gatunku jest czerwony nalot na liścieniach i pierwszych liściach.
Ma wrzecionowaty, cienki, białawy, rozgałęziony korzeń. Łodyga wysokości 10 do 50 cm, od dołu rozgałęziona, wzniesiona, owłosiona, dołem czerwono nabiegła.
Liścienie są jajowate, w nasadzie sercowate, dwu-, trzy- lub czteroklapowe, boczne klapy okrągłe, długości 7-8 mm. Liście właściwe pierzastosieczne o odcinkach głęboko powcinanych, siedzące, naprzeciw- lub skrętoległe. Kwiatostanem jest baldach na długiej szypułce, zbudowany z liliowych lub bladopurpurowych kwiatów (górne z jaśniejszą lub ciemniejszą plamką). Owocem jest rozłupnia, pięciodzielna, wrzecionowata, drobno brodawkowana, ciemnobrunatna, złocisto owłosiona, z dzióbkiem. Nasienie walcowate, podłużne, gładkie, barwy czerwonobrunatnej.
Występowanie i szkodliwość
Iglica pospolita występuje głównie w uprawach zbóż i okopowych, na glebach piaszczystych, zakwaszonych, gliniastych.
Jej uciążliwość jest związana z tym, że rozwija się przez cały sezon wegetacyjny, niemal w każdych warunkach pogodowych.
Zwalczanie
Metoda mechaniczna
Długi czas od sadzenia do wschodów ziemniaka jest okresem krytycznym (idealne warunki dla rozwoju chwastów), który można wykorzystać do zabiegów mechanicznych. Prowadzi się je za pomocą dostępnych w gospodarstwie maszyn, np. obsypników, bron lekkich, opielaczy itp. Ich głównym zadaniem jest stworzenie jak najkorzystniejszych warunków do szybkiego skiełkowania chwastów, a następnie ich niszczenie kolejnymi zabiegami uprawowymi. Najwyższą skuteczność (nawet ponad 90%) w tej metodzie można osiągnąć, gdy chwasty są w fazie siewek, jednak wraz z rozwojem chwastów skuteczność spada do około 40%. Ten system eliminowania zachwaszczenia w bardzo dużym stopniu uzależniony jest od warunków pogodowych oraz glebowych. W latach o bardzo mokrej wiośnie metoda mechaniczna jest trudna do zastosowania. Natomiast na plantacjach silnie zaperzonych może przynieść efekt odwrotny, gdyż uszkodzone rozłogi perzu zostają pobudzone do jeszcze silniejszego wzrostu i krzewienia. Dodatkowo system mechaniczny jest najbardziej koszto- i pracochłonny, co jest związane z wielokrotnością przejazdów. Najczęściej metodę tę stosuje się w małych gospodarstwach, gdzie uprawia się ziemniaki na tzw. samozaopatrzenie, i w systemie ekologicznym. Przed wschodami ziemniaka należy wykonać 3 do 6 zabiegów w odstępach 6-8-dniowych. Po wschodach liczba uprawek nie powinna przekraczać 2-3, a każde opóźnienie ich wykonania naraża plantację na uszkodzenia oraz zwiększa możliwość przeniesienia wraz z sokiem patogenów i może nadmiernie przesuszać glebę (zwłaszcza lekkie).
Metoda mechaniczno-chemiczna
Najkorzystniejszy i najbardziej rozpowszechniony system odchwaszczania. Pozwala zaoszczędzić na uprawkach mechanicznych, których stosuje się o wiele mniej niż w systemie mechanicznym. Po sadzeniu wykonuje się najczęściej dwu- lub trzykrotne obsypywanie, a krótko przed wschodami zabieg herbicydem, po którym nie prowadzi się już żadnych zabiegów uprawowych. W tej fazie wegetacji identyfikacja występujących gatunków chwastów może być trudna, dlatego podstawą do zastosowania herbicydów może być dzienniczek zabiegów, który powinien być prowadzony i przechowywany przez każdego profesjonalnego użytkownika środków ochrony roślin. Na jego podstawie można określić, jakie gatunki chwastów mogą stanowić zagrożenie na danym polu.
Metoda chemiczna
Najbardziej skuteczną metodą zwalczania jest zastosowanie herbicydów, które w przypadku tego gatunku najwyższą skuteczność osiągają, gdy chwast znajduje się w fazie siewek, im bardziej bujny wzrost, tym skuteczność mniejsza. Herbicydy w ziemniaku stosuje się w dwóch podstawowych terminach: przed jego wschodami i po wschodach. Po powzięciu decyzji o użyciu herbicydu należy zapoznać się z jego etykietą-instrukcją, w której zawarte są informacje dotyczące terminów i dawek stosowania. Niektóre substancje aktywne zawarte w herbicydach mają średnią skuteczność (średnia wrażliwość danego gatunku chwastu), po ich zastosowaniu efekt zwalczania może być mało zadowalający, głównie w sytuacji, gdy konkretny gatunek chwastu występuje w dużym nasileniu lub jest w zaawansowanej fazie wzrostu.
Na plantacjach silnie zachwaszczonych można zaaplikować herbicyd nieselektywny, zawierający substancję aktywną glifosat, jest to tzw. system uproszczony. Podstawą jego powodzenia jest obecność chwastów na plantacji, gdyż glifosat jest pobierany tylko i wyłącznie przez liście, natomiast nie może być wschodów ziemniaka (uległyby zniszczeniu!). Nawet kiełki ziemniaka znajdujące się tuż pod powierzchnią gleby mogą zostać uszkodzone (fot. A, B). Bardzo ważne jest dostosowanie pory zabiegu do warunków pogodowych, głównie temperatury i opadów, co często bywa czynnikiem decydującym o jego wysokiej skuteczności. Herbicydy przedwschodowe zaaplikowane zbyt późno, gdy kiełkujące ziemniaki znajdują się tuż pod powierzchnią gleby, po silnych opadach deszczu mogą je uszkodzić. Wśród herbicydów przedwschodowych są również zarejestrowane takie preparaty, które można jeszcze zastosować we wczesnych fazach rozwojowych, gdy rośliny ziemniaka mają około 5 cm wysokości, np. prosulfokarb + metrybuzyna.
Herbicydy aplikowane po wschodach ziemniaka powinny być zastosowane najpóźniej do momentu zwierania roślin w rzędach, co zapewni pokrycie chwastów i niezatrzymywanie się cieczy użytkowej na roślinach ziemniaka. Ze względu na długość okresu karencji herbicydy powschodowe nie mogą być stosowane w uprawie na najwcześniejszy zbiór!
Substancje aktywne zwalczające iglicę pospolitą do przedwschodowego stosowania: linuron, na większość substancji aktywnych gatunek ten jest średnio wrażliwy. W terminie powschodowym – nie ma substancji aktywnych, na które iglica pospolita jest wrażliwa.
Opracował: dr inż. Janusz Urbanowicz